Koniec na ten rok
Na ten rok prace skończone. Piach wsypany, niezagęszczany, sam sie zagęści ;)
Na wiosne kanaliza, uzupełnienie piachu i chudziak. I lecimy dalej, do końca.
Jutro idziemy opłacić prad, pewno na wiosne podłaczą.
Rozmawiamy z majstrami i rozenajemy się w ich cenach. Ceny mniej więcej takie same 23-25 tys za SSO z więźba i schodami, no i tarasem. Nie wiem, chyba to dobra cena. A moze drogo? biorąc pod uwagę, że najrosza papranina w ziemi, stan 0 juz jest. NIe wiem, ale chyba to taka normalna cena, bo wszyscy mneij wiecej tyle samo krzyczą.
Po nowym roku lecimy po mały kredycik i domek w górę, potem sprzedaż mieszkania i za to wykończeniówka. A moze macie propozycje, który bank daje dobrą oferte kredyty w granicach 60 tys?
Za rok o tej porze planujemy tam już mieszkać :) No bo jak chałupke sprzedamy to raczej innego wyjścia nie będzie ;)
A tak jest dziś
Pozdrawiam serdecznie, dziękuję za doping i do zobaczenia na wiosnę :D
Gabi